Szlachetna Paczka
W tym roku, wspólnie ze Szkołą Podstawową Małe Morze im. ks. Jana Kaczkowskiego w Pucku, w ramach Szlachetnej Paczki postanowiliśmy wesprzeć p. Barbarę, lat 54.
Historia Rodziny
Pani Barbara mieszka w wynajmowanym mieszkaniu ze schorowanym 15-letnim psem w typie owczarka. Wiele lat pani Barbara wiodła spokojne życie, pracowała jako sekretarka medyczna i do dziś pomaga innym w hospicjum. Od wielu lat zmaga się chorobami wielonarządowymi: przeszła chorobę nowotworową, cierpi na padaczkę, schorzenia kręgosłupa, choruje na nadciśnienie, ma problemy z tarczycą, wzrokiem i układem pokarmowym. Z powodu złego stanu zdrowia jest niezdolna do pracy, ma problemy z poruszaniem się, miewa omdlenia i zmuszona jest do życia z renty chorobowej i dofinansowań. 10 lat temu Pani Barbara rozstała się z toksycznym mężem, który zostawił ją z dwójką dzieci, które także w momencie osiągnięcia dorosłości odeszły od matki. Starsza kobieta została sama. Obecnie Pani Barbara utrzymuje się z renty chorobowej i zasiłków w kwocie 1718 zł, po odjęciu kosztów utrzymania w kwocie 1660 zł, zostaje jej 122 zł na przeżycie. Aktualnie przy wyższej inflacji pani Barbara zrezygnowała z kupowania leków, ponieważ nie miałaby co jeść.
Piękno Rodziny
Pani Barbara dzielnie walczy o poprawę swojego życia. Próbuje dorabiać przy krótkich opiekach nad dziećmi, uwielbia czytać im na przykład bajki, opiekuje się też schorowanym dużym psem, który jest całym jej życiem. Pies pomagał pani Barbarze wyjść z choroby nowotworowej, zmuszał ją do wyjścia na spacery, do wysiłku, co przyspieszało rekonwalescencję. Pani Barbara ze łzami w oczach i z zakłopotaniem prosi o pomoc. Jest całkiem sama i nie ma wsparcia w osobach najbliższych. Sama stara się pomagać w hospicjum i komukolwiek komu jest w stanie pomóc. Pani Barbara ma wielkie serce do pomagania innym, więc tym bardziej jest dla niej krępujące proszenie o pomoc dla siebie. Pani Barbara ma talent do robienia zdjęć, gdy tylko siła pozwala, nie ogląda telewizji, tylko sięga po telefon i idzie na spacer robić zdjęcia przyrodzie, otoczeniu lub swojemu psu. Przy mniejszej sile, czy gorszym samopoczuciu sięga po książki i czyta. Uwielbia książki księdza Jana Kaczkowskiego. Za dawnych lat lubiła chodzić do teatru i muzeum oglądać sztukę.
Żywność długoterminową oraz chemię gospodarczą dostarczy Szkoła Podstawowa „Małe Morze”.
W ramach zbiórki zostaną zakupione: pościele, kołdra, odzież, obuwie, karma mokra dla psa, brodzik oraz upominek. Poszukujemy też hydraulika lub „złotej rączki” celem montażu brodzika (kontakt z p. Kingą Klebba).
Brodzik pani Barbary jest popękany i kobieta obawia się, że zaleje sąsiadów, co może przysporzyć jej kolejnych problemów i zmartwień. Dla Pani Barbary pies jest najważniejszy i chce, żeby żył jak najlepiej te ostatnie dni/lata. Zakup karmy odciąży budżet Pani Barbary, zaspokoi sumienie i wątpliwości czy największy przyjaciel będzie miał co jeść.