Szlachetna paczka – relacja z wizyty u rodziny
Relacja ze spotkania z Rodziną przy wręczeniu paczki
Pani Marta od kiedy tylko dowiedziała się, że odwiedzą ją wolontariusze szlachetnej paczki, przy każdej rozmowie wyrażała ogromną wdzięczność za chęć pomocy. Gdy dowiedziała się, że otrzyma nową kuchenkę, powiedziała tylko „Boże, chce mi się płakać” (oczywiście z radości :). Ponieważ kuchenka przyjechała do rodziny przed finałem, gdy odwiedziliśmy rodzinę rozpoczęliśmy od obejrzenia właśnie kuchenki. Pani Marta z ogromnym uśmiechem powiedziała, że kuchenka jest jak do profesjonalnej kuchni i bardzo jej się podoba. Po wniesieniu paczek, przed ich rozpakowaniem rodzina podzieliła się opłatkiem z wolontariuszami. Następnie zaczęli otwierać paczki jedna po drugiej oglądając z zachwytem każdą rzecz. Pan Krzysztof bardzo ucieszył się z kosmetyków i podkoszulek. Gdy zobaczył spodnie włożył je od razu na siebie, na te które miał ubrane. Wszystkie ubrania i buty pasowały jakby były szyte na miarę. Pani Marta była w szoku, otwierała kartony, ale zupełnie zapomniała do nich zaglądać. Gdy otworzyła karton z ubraniami, zaczęła przemierzać wszystko, a sweter tak bardzo jej się spodobał, że do końca wizyty go nie zdjęła. Najbardziej zaskoczyła kobietę sukienka, która bardzo się jej spodobała, choć jak mówiła „w ogóle o nią nie prosiła”. Rodzinie trudno było uwierzyć, gdy zobaczyli bon na zakup opału, w najbardziej kolorowych snach nie spodziewali się, że otrzymają tak dużą pomoc od obcych ludzi.
Słowo od Rodziny
W czasie wizyty rodzina miała okazję porozmawiać telefonicznie z Darczyńcą. Przekazała serdeczne podziękowania, najlepsze życzenia oraz uprzedziła o słodkim upominku, który przygotowała. Uczniowie szkoły wcześniej nagrali film z życzeniami, który pokazałam rodzinie. Pani Marta była szczególnie wzruszona, po policzkach popłynęły Jej łzy i powiedziała tylko „aż trudno uwierzyć, że jest młodzież o tak dobrych sercach”. Pan Krzysztof, gdy oglądał film, komentował tylko „to my dziękujemy, niech Wam Bóg błogosławi”. Zarówno dla pana Krzysztofa, jak i uczniów rodzina przygotowała blachę upieczonego (w nowym piekarniku) ciasta.
Słowo od Wolontariusza
Panie Krzysztofie.
Drodzy Uczniowie, Rodzice, Nauczyciele.
Szanowni Państwo.
Jestem bardzo wzruszona pisząc te słowa, bo mam wrażenie, że zrobiliście coś, co wydawało się niemożliwe. Pomimo trudnego dla wszystkich roku, zjednoczyliście się w jednym celu – pomóc innym ludziom. Dzięki Wam wszystkim w pewnym domu zamieszka od dziś radość, uśmiech i nadzieja, a to pomoc bezcenna. Trudno przelać na papier łzy wzruszenia rodziny, ich uśmiech i wdzięczność. Zatem przyjmijcie proszę ode mnie najserdeczniejsze podziękowania i wyrazy najwyższego szacunku za okazaną pomoc. Mocno wierzę w to, że otrzymane od Państwa wsparcie, pozwoli rodzinie wyjść z trudności, w których się znaleźli. W czasie wizyty dowiedziałam się, że pani Marta znalazła pracę, więc wszystko idzie ku lepszemu.
Panie Krzysztofie, Panu szczególnie dziękuję za bardzo konkretną, życzliwą i rzeczową współpracę. Dziękuję za doskonałą organizację przygotowań i świetną wymianę informacji. Współpraca z Panem to była naprawdę duża przyjemność. Mam nadzieję, że pomimo tego, że przygotowanie paczki było pewnym wyzwaniem, spotkamy się jeszcze na szlaku Szlachetnej Paczki.
Wszystkim Państwu, którzy dołożyli choć trochę do szczęścia rodziny życzę wszelkiej pomyślności, spokoju i radości z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego 2021 Roku. Wojciech Młynarski napisał kiedyś, że „każde Boże Narodzenie to jest pytanie o kształt serca”, odetchnijcie z ulgą, bo kondycja Waszych serc wydaje się być wzorowa!
Dziękujemy, że towarzyszysz nam w niesieniu pomocy tym, którzy mieli mniej szczęścia w życiu. Tylko razem możemy sprawić, że poruszających historii, jak te opisane w Raporcie o Biedzie 2020, będzie tylko mniej. Dobrze, że jesteś! Zespół SZLACHETNEJ PACZKI